Wycieczka do Sommerlandu

Ostatnio wybraliśmy się ze znajomymi do tutejszego Sommerlandu. choć zwolenniczką takich uciech nihttp://www.blogger.com/img/blank.gife jestem to czego się dla dzieci nie robi. Pomysł, wykonanie i organizacja całego parku rozrywki rewelacja! Dla odważnych kolejki, dla lubiących sport - trampoliny, kajaki, rowery wodne, wspinaczki, a dla lubiących pływać - super baseny!!!

Zaczynamy od kolejki - ja nie spróbowałam i nie żałuje he he. Wrażenia podobno niesamowite, ale uczucie towarzyszące przejażdżce nie dla mnie...

\\




Kolejka numer 2- też nie spróbowałam. Podobno wrażenia całkiem całkiem :-)











Na kolejkach swoich sił próbował mój małżonek z kolegą, a ja na mniej ekstremalnych urządzeniach z Natusią :-)






Była też i trampolina :-)



oraz wycieczka po dżungli





Było tez i trochę zabaw w wodzie - mama stała na brzegu bo nie wzieła stroju kąpielowego....








pokazy skoków do wody brrrr....








I na koniec brrr- tez nie spróbowałam- podobno wrażenia niesamowite....





I nie wiem czemu dałam się namówić na niby coś niepozornego....Na samą myśl brrrrr...Zresztą widać po mojej minie ( chyba już za stara jestem na takie uciechy :-)))) Do góry na dół, do góry na dół...a z dołu wyglądało to tak przyjemnie.









To dosłownie 1/4 z całego kompleksu.Dla mnie najbardziej odpowiednim był spływ czymś na zasadzie pontonu, ale bardziej masywniejszy :-) Spokojnie, bez większych uniesień :-) I najważniejsze, że maluszki też znajdą coś dla siebie. Ciągle im mało, bynajmniej mojemu maluszkowi....a można korzystać tam ze wszystkiego do woli! Pozdrawiam i do następnego postu!!!











































Bransoletki z resztek

Na początek po długiej nieobecności wypadałoby się przywitać :-)))WITAJCIE!!!!MAM URLOP!!! I w końcu czas na to co uwielbiam robić czyli dłubać....Odkurzyłam kuferek z koralikami i wydłubałam bransoletki- dosłownie z resztek.


























Taki kolorowy misz-masz :-) Pozdrawiam gorąco!!!

Jestem , jestem!!!!

Ależ wstyd- tak długo mnie nie było, że zapomniałam hasło na bloga :-((( U nas wszystko jak najbardziej ok!!!! Po prostu - obowiązki, praca zawodowa, brak czasu....no i brak weny...Twórczo stoję w miejscu. Pomysłów tysiące, ale brak czasu na ich wykonanie.
Chciałam podziękować wszystkim za życzenia wielkanocne na pocztę i przeprosić, że nie było odezwu....
A jak Wam minęła majówka? Bo mi cudownie- pomimo takiej pogody. Spędziliśmy miły wekendzik nad naszym polskim przepięknym morzem!!!Jak ja uwielbiam te miejsca. Co z tego, że odwiedzane co roku, ale ten klimat achhhh.Człowiek o niczym nie myśli....Nasze foteczki z pobytu:




















Pozdrowionka dla wszystkich!!!!

Mentosy

Wczoraj siedziałam, dłubałam i wydłubałam "mentosy" :-)Kolczyki oczywiście posrebrzane, z antyalergicznymi biglami, małe kamyki to marmurki.I dziś od razu pstryknęłam zdjęcie bo u nas świeci piękne słoneczko i zaraz ruszamy na spacerek!!!!









I zielone













Pozdrawiam słonecznie!!!!!

Poczułam Wiosnę

Kolczyki zrobione jakiś czas temu...Kolorowe i wiosenne!!!!Tylko, że mi jakoś nie wiosennie- takie problemy życia codziennego...Mam nadzieje, że niebawem się wszystko ułoży....I mam też nadzieję, że Wam się spodobają moje wiosenne kolczyczki!

Turkusowe z turkusikiem








Z malachitem












oliwkowe












Na dziś tyle!!!Pozdrawiam serdecznie!!!!