Czerwono-czarne

Wczoraj w dniu wolnym od pracy, wykonałam korale :-). Natalka zajęta była na szczęście swoimi sprawami. Wyjścia nie miała. Mama przecież dziubała kuleczki. I tak powstały czerwono-czarne filcowe korale z małymi wstawkami- drewnianymi koralikami. No dziś też dzień wolny więc może znowu coś nowego powstanie :-)Ale ostatnio zatęskniłam bardzo za szyciem....










pozdrawiam serdecznie i dziękuje za komentarze!!!!!

7 komentarze:

Prześlij komentarz