Podróżne

Wszystkie kolczyki, które chciałabym pokazać Wam w tym poście zrobiłam w podróży.W zeszłym tygodniu wróciłam do kraju. 14 godzin w samochodzie zaowocowało takimi biżuteryjnymi wytworami. Wszystkie filcowe i dość małe. Skorzystałam z resztkowych materiałów, brałam to co miałam pod ręką. Teraz czekam na kolejna przesyłkę z qunsztu. Oto co udało mi się wyczarować

Mówię na nie spodki. Pierwszy raz udało mi się z ufilcować taki kształt.






Te to żółte winogronka



Turkusowe do których dodałam plastikowy koralik







Kolejne żółte również z plastikowym koralikiem





Turkusowe tym razem z lazurowym marmurem




Fioletowe - mówię na te bałwany dodałam marmur ametystowy







Zielone ze szmaragdowym marmurem




Zielone spodki






I to by było na tyle. Lece do filcowania dalszych kolczyków i czegoś na szyje :-))) pozdrawiam serdecznie wszystkich!!!!

2 komentarze:

  • psianka | 24 lipca 2010 20:18

    Hej,Kasiulka:-)
    W podrozy,powiadasz?? :-)
    Mnie by sie chyba nic nie udalo,oprocz wygladania przez okno,lub spania:-)
    Poza tym ja wiecej latam,niz jezdze:-)
    Klejnociki przesliczne-'spodki' bardzo oryginalne,no i oczywiscie,jak zawsze-piekna kolorystyka.Dajesz duzo zieleni i starego zlota,co bardzo mi sie podoba.
    Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie-psiankaDK-

  • Ania | 25 lipca 2010 21:41

    tyle godzin filcowania? Ale musiały Cię boleć ręce. Ale efekt jak najbardziej zadowalający.

Prześlij komentarz